29 sierpnia 2013

True color!

Korale i cyrkonie w kolorze soczystej czerwieni oplecione turkusem. Taka jest dziś moja propozycja. Mocna i błyszcząca (ach te cyrkonie - to moja nowa sutaszowa miłość, która na pewno będzie się pojawiać w najbliższych projektach). Mocne kolory i prosta forma. Krótko i na temat.


Like or don't like?

PS
Kolczyki mają wszyty srebrny sztyft do ucha.

22 sierpnia 2013

Casual

Czas na drugi wakacyjny post. Starałam się jak mogłam zrobić proste kolczyki na co dzień. Jeśli chodzi o sutasz to nie jest to wcale łatwe zrobić coś prostego. Zawsze coś się doszyje, zawinie jeszcze jedną nitkę, tu coś doczepi, o i jeszcze tylko ten łańcuszek. Efekt końcowy jest potem taki, że z kolczyków codziennych w pierwotnym planie robią się kolczyki na wyjście od święta, zamiast  długości 3cm, mają potem prawie 10cm... Tym razem bardzo się "pilnowałam" i powstały proste różowo-szare kolczyki z dodatkiem białych kamieni.



Ciekawa jestem czy podoba się Wam sutasz w takiej skromniejszej wersji.
Miłego wieczoru, jutro piątek, czyli weekend tuż tuż:)

18 sierpnia 2013

Sparkling grey

To jedna z par kolczyków, która była wyjątkowo pracochłonna. Po raz pierwszy wszyłam podwójny rząd drobnych koralików. Dodatkowo, również pierwszy raz, między sznurki wszyłam łańcuszek, ciekawa jestem czy go widać:) Centralnym punktem jest kamień swarowskiego, który pięknie się mieni.  Kolczyki robiłam na zamówienie - miały być strojne, wieczorowe, w kolorach grafitu i butelkowej zieleni. Są dość długie, ok.7,5cm.



Myślicie, że nadają się na wieczorne wyjście?

14 sierpnia 2013

Bubbles

Od czasu do czasu lubię zrobić sobie "odskocznię" od sutaszu. Tak zrobić coś na szybko. Wracam wtedy do moich pierwotnych umiejętności handmade'owych. Ten pierścionek zrobiłam z kamieni o metalicznym połysku (kupiłam je tak dawno, że nie pamiętam, jak się nazywa ten materiał...). Kamienie są dość ciężkie, a sam pierścionek wyszedł dość masywny, dlatego nadaje się raczej na wieczorne wyjście niż do noszenia codziennie. Kuleczki w kilku rozmiarach połączyłam ze sobą cieniutkim i bardzo plastycznym drucikiem w kolorze srebra.
Ciekawa jestem czy podoba Wam się taki trochę inny projekt.

Miłego dnia Wam życzę, w szczególności, że dziś tzw. "środopiątek" i dłuuuuuuuuuugi weekend przed nami☺

6 sierpnia 2013

Formy Kolory - uwolnij wyobraźnię!

Dziś zapraszam Was w niezwykłe miejsce.
Jakiś czas temu szłam na bardzo ważne spotkanie (o jego efektach opowiem niedługoJ) i minęłam sklep/pracownię/miejsce, które było już zamknięte, ale od razu przykuło moją uwagę. Zaintrygowało mnie do tego stopnia, że postanowiłam się tam wybrać ponownie w godzinach otwarcia. Wcześniej jednak umówiłam się z panią Iwoną Kwasiborską (managr tego miejsca) na spotkanie, żeby jak najwięcej się dowiedzieć. A oto co wyszło z tego spotkania.

Formy Kolory – uwolnij wyobraźnię! (link do facebooka TUTAJ). 


Kolorowy i pachnący świat powstał na ul. Hożej 19 zaledwie 4 miesiące temu z inicjatywy pani Iwony Wojtas. Białe ściany, szare obicia, piękne zapachy, półki wypełnione kolorami tęczy. Miejsce pobudzające do pracy twórczej. Przyjemna atmosfera, pyszna kawa, słodkie żelki i mnóstwo inspiracji. Miejsce dla dorosłych i dla dzieci. Formy Kolory to nie jest kolejny sklep z rękodziełem. To nie jest sklep do którego wchodzisz, wybierasz co Ci się podoba i idziesz do kasy. Dlaczego? Bo żeby tam coś kupić, musisz to wpierw zrobićJ Ceramiczny cupcake gigant - chcesz kupić - świetnie, ale najpierw go pomaluj (oczywiście wszystkie potrzebne narzędzia pracy dostaniesz na miejscu). Potem należy wsadzić go do pieca i dopiero wtedy możesz go mieć.

Smakowite, kolorowe i pięknie pachące mydełka (są tak smakowite, że chętnie bym je zjadła).


Możesz sam stworzyć mydełko o zapachu, kolorze i kształcie jaki Ci się wymarzy.  W sklepie nie ma limitu czasu na stworzenie swojego mini-arcydzieła. Możesz tworzyć ile chcesz – nawet kilka dni (żaden artysta nie lubi pracować pod presją czasu;)). Panie są wyjątkowo miłe i zawsze służą pomocą. Możesz stworzyć coś dla siebie, albo dla kogoś na prezent. Sklep jest przestronny i jasny. Produkty są na każdą kieszeń - można stworzyć już rzeczy nie wydając więcej niż 20 zł. Można też napić się na miejscu kawy i coś podjeść - bo jak wiadomo praca twórcza jest wyjątkowo wyczerpująca;)

Jako młoda mama szczególną uwagę zwróciłam na możliwość zorganizowania urodzin dla dziecka. W programie jest tworzenie własnego rękodzieła, dekoracja tortu masą marcepanową i figurkami cukrowymi (oczywiście tort później przeznaczony jest do konsumpcji!) oraz zabawa z animatorem. Myślę, że to może być ciekawy pomysł na kreatywne urodziny – mój maluch musi jeszcze podrosnąć, ale za jakiś czas na pewno go tam zabiorę.
Miejsce ma w sobie dużo pozytywnej energii - to w dużej mierze dzięki twórzyni i pomysłodawczyni tej kreatywnej przestrzeni. Formy Kolory to nie tylko mydełka i ceramika możesz tam stworzyć oryginalną i niepowtarzalną świeczkę, biżuterię z koralików czy filcu. A jeśli któraś technika wyjątkowo Cię zainspiruje – możesz zapisać się na warsztaty twórczeJ


Takiego miejsca do tej pory nie widziałam w Warszawie. Idealne na spotkanie, kreatywne spędzenie czasu – i like it!
A Wy co myślicie o takiej inicjatywie?