Summer time

Ledwo przyszła wiosna, a ja już tęsknię za latem. To chyba za sprawą tych kolorowych kolczyków, zrobionych na specjalne zamówienie. Lekka opalenizna, zwiewna sukienka, morska bryza, spacer po plaży i te kolczyki...

Oczywiście przy zachodzie słońca. No i może jeszcze jakiś drink w łupinie z kokosa ☺

A czy Wam też te kolczyki kojarzą się z latem?

No name...

Czasem wena twórcza kończy się na przedmiocie... Tak się właśnie stało w przypadku tego naszyjnika. Wykonany z plecionego sznurka w odcieniach różu z węzełkiem zaplątanym asymetrycznie z boku. Wspaniale prezentuje się w towarzystwie szarości.

Może Wy macie pomysł na nazwę dla tego rękodzieła?