8 lutego 2014

Monochrome

Zima, śnieg, biel, szarości, a może srebro... Trochę inaczej - bo tylko w jednym kolorze. Urocze, srebrne kolczyki z poplątanym łańcuszkiem. Sutasz w zupełnie innym wydaniu - skromnym, wręcz ascetycznym.
Musiałam się bardzo powstrzymywać, żeby nie dodać czegoś jeszcze do tych kolczyków, koralik tu - koralik tam...żeby nie popsuć pierwotnego projektu, który miałam w głowie. 
W sumie ten prosty projekt tak mi się spodobał, że zastanwiam się czy nie zrobić całej serii w różnych kolorach, choć nie lubie robić 2 razy tego samego. A Wam się podoba? W jakiej wersji kolorystycznej widzielibyście jeszcze ten model kolczyków?

Have a nice weekend!
c. 

3 stycznia 2014

Modern India

Moi Drodzy - na początek - wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Więcej czasu na przyjemności, pasje i dla najbliższych. Tego Wam i sobie życzę w 2014 roku:)
Piękne dni za nami - Święta (choć bez śniegu i tak wspaniałe), Sylwester i do tego duuużo wolnego. W końcu znalazłam czas na małe soutachowanie - między śledzikiem, pierogiem a keksem - idealne warunki:)




I tak oto powstały multikolorowe, długie kolczyki inspirowane...Indiami - turkus, bordo, czerwień, żółty i trochę złota. W środku kamień naturalny - turkus. Kolczyki powędrowały już do nowej właścicielki, mam nadzieję, że będą jej służyć.
Ciekawa jestem czy macie jakieś postanowienia noworoczne - ja w tym roku sobie odpuściłam. Staram się budować dobre, trwałe nawyki, a nie przewracać życie do góry nogami 1 stycznia - a może to jest właśnie postanowienie??? (na siłowni już byłam;))
Udanego długiego weekendu!!!
cg


8 grudnia 2013

And the winner is...

Trochę więcej czasu mi to zajęło - ale lepiej późno niż wcale:) Po długim namyśle, kilku próbach i podejściach, przedstawiam Wam pierścionek, który powstał na bazie inspiracji od Rafała! Za inspirację bardzo dziękuję, ustalimy mailowo jak przekazać wygraną:)

A inspiracją była piosenka - która bardzo mi się spodobała:


Efekt mojej pracy, poniżej:
Neonowy pierścionek, z czarnymi koralikami i błyszczącymi cyrkoniami.


Od spodu podklejony filcem w tym samym kolorze neonowej żółci!
 A jak prezentuje się na dłoni?
Nietuzinkowy, zaskakujący - tak jak teledysk piosenki!
Rafał gratuluje i dziękuję za inspirację.

Miłego wieczoru!

1 grudnia 2013

Targi Rzeczy Ładnych - subiektywnie

W zeszły weekend w Soho (tam chyba teraz się już wszystko odbywa...) miały miejsce Targi Rzeczy Ładnych. Z małym poślizgiem - moja subiektywna relacja z tego wydarzenia:)

Po pierwsze - kopalnia rzeczy dla dzieci. mnóstwo książek, zabawek, gadżetów. Ogromne zagrożenie dla rodzicielskiego portfela i ciągła walka ze zdrowym rozsądkiem. Ale o dzieciach nie będę pisać, choć zabawki się pojawią - z tym, że dla mnie to chyba bardziej kategoria zabawek dla dorosłych.

To od zabawek zacznijmy. 
Mebelki i domki dla lalek - ale tak przepiękne, że bałabym się je dać jakiemukolwiek dziecku do zabawy. Pamiętam swoje plastikowe mebelki w domku dla barbie - wszystkie w kolorze różowym... Tu zaś prawdziwy design - drewno z szarymi dodatkami. Filcowe gadżety i pikowana kapa na łóżko - w sumie sama mogłabym mieć taką w domu! Cuda! Do tego dbałość o każdy szczegół - w filcowej torbie miniaturowe wydanie "MAP" Dwóch Sióstr - wszyscy rodzice chyba znają te książki:)


Kto robi takie cudeńka? Więcej szczegółów na stronie marki BOOMINI.

Kolejnym tematem związanym z dzieciakami są kolorowe bawełniane tkaniny w najmodniejszych wzorach (tak, tak - sowy też są;)) Jak ktoś ma możliwość i ochotę uszyć komuś prezent - nawet prostą poduszeczkę. Sklep ŁADNE TKANINY, mieści się w Warszawie (Stara Ochota), ale można też robić zakupy przez internet. Polecam:) Sama mam już kilka pomysłów - tylko z obsługą maszyny do szycia jest u mnie ciężko...

Było o meblach dla dzieci - teraz o meblach dla dorosłych. Dwie marki zwróciły moją uwagę:

DECA ze Szczecina - bardzo pomysłowe projekty - adaptacja designu z lat 60tych w nowoczenej formie i tkaninach. Więcej informacji TUTAJ. Meble, które często stoją w mieszkaniach u naszych dziadków i nie kojarzą się nam najlepiej, tu dostają nowe życie! Lovely ♥

oraz

Juciy Colors - tu nazwa sama mówi ze siebie. Soczyste kolory na tapicerce mebli? Czemu nie! I to w kilku wariantach - różowy, zielony, błękitny... Dla kogoś kto lubi żywe kolory i dobrze czuje się w takich wnętrzach myślę, że ta marka ma bardzo wiele do zaoferowania - szczegóły TUTAJ.


A jak już mamy meble - to możemy przejść do naczyń.Kina Ceramic Design zaciekawiło mnie niezwykle swoimi pomysłami na kubki, podstawki i naczynia. Muszę przyznać, że bardzo niekonwencjonalne pomysły - miseczka na 3 palcach:) Ciekawa jestem Waszej opinii - podobają się?


I na sam koniec - coś z mody. Szale, chusty i kominy, z organicznej bawełny (strzeżcie się innej bawełny - teraz nosi się tylko organiczną:)). Z bardzo fajnymi nadrukami - szale niezwykle miłe w dotyku. Z grubego materiału. Dla kogoś kto lubi chusty (ja uwielbiam!) świetny pomysł na prezent:) Więcej info TUTAJ.


Tyle mojej subiektywnej relacji! 
Życzę udanej niedzieli - mimo wiatru i szarugi...
c.

24 listopada 2013

Kura Domowa - niezwykła!

W końcu kilka słów o obiecanym miejscu. Miejscu, w którym można poczuć się jak w domu. Jest przytulnie, smacznie, a jednak nowocześnie. A to wszystko dzięki wspaniałym właścicielom, którzy wkładają całe serce w to co robią, co widać właśnie w Kurze Domowej. 


 To klimatyczne miejsce znajduje się na Wawrze, niedaleko Wału Miedzeszyńskiego, nie jest to co prawda centrum Warszawy, ale to jest miejsce, do którego warto pojechać trochę dalej.
W Kurze Domowej można smaczenie zjeść - karta jest krótka i zmienia się sezonowo, często tradycyjne dania mogą nas zaskoczyć nowym smakiem i sposobem podania. Do tego mnóstwo książek i planszówek na parapetach. A dla dzieci - przestronny kącik zabaw, dzięki któremu rodzice mogą zjeść w spokoju, a dzieci mogą się wyszaleć:)

Dlaczego piszę o tej restauracji? Dlaczego w ogóle piszę tu o restauracji? Bo dawno nie byłam w tak przyjemnym miejscu, do którego chce się wracać! 
Do tego w samej Kurze odbywa się wiele ciekawych imprez, np. warsztaty kulinarne dla dzieci 4-11 lat, spotkania ze stylistką dla kobiet, warsztaty z szycia zabawek dla dorosłych czy też wieczory tematyczne np. z tangiem argentyńskim, flameno czy degustacje win i kawy.

A jeśli chodzi o kawę - to proponuje Wam zamówić w Kurze Chemex - dużo można się dowiedzieć na temat takiego sposobu serwowania kawy. Przejść cały rytuał krok po kroku pod okiem właścieili - kawa delikatna w smaku, ale mocna w działaniu:)

Gorąco Wam polecam to miejsce! Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.

A już wkrótce relacja z Targów Rzeczy Ładnych w SOHO.

Miłej niedzieli:)

PS 
Zdjęcia udostępniła mi Ania Naszewska z Kury Domowej - bardzo dziękuję!





17 listopada 2013

Strings&knots

Nadrabiam zaległości.

Po pierwsze przedstawiam Wam kolaż ze zdjęciami kolekcji kolorowych i poplątanych sznurkowych bransoletek i naszyjników. Cała kolekcja powstała na specjalne zamówienie :) Ciekawe czy coś się Wam spodoba!

Po drugie - dziękuję wszystkim za udział w konkursie. Prace nad inspiracją już trwają. W przyszłym tygodniu oficjalne wyniki.

Po trzecie - już w tym tygodniu post o bardzo ciekawym miejscu, o którym pisałam już jakiś czas temu, ale nie miałam czasu zebrać materiałów.

Trzymajcie się ciepło w te chłodniejsze dni - jesień zadomowiła się na dobre. 
I wytrwałości na następny tydzień - dla Was i dla mnie ;)
cg.

23 października 2013

One year...& contest

Czas tak szybko leci i o mały włos, a przegapiłabym... U R O D Z I N Y  B L O G A! 
Dokładnie rok temu powstał pierwszy wpis. Od tego czasu na blogu pojawiło się jeszcze 59 publikacji na różne tematy, nie tylko biżuterii - mam nadzieję, że wpisy dotyczące wydarzeń również się Wam podobały.
Czym dla mnie jest blog? Dopełnieniem mojego hobby (nie lubię tego słowa, ale inaczej chyba się nie da tego wyrazić). Tyle mojej biżuterii rozeszło się bez śladu - bez zdjęcia i kilku słów opisu. Dzięki temu, że piszę bloga mam "pamiątkę" po swoich projektach i zawsze mogę do nich wrócić.  


Na pierwsze urodziny chciałabym życzyć (sobie? ciciglamour? blogowi? -> czy to się w ogóle tak odmienia???) żeby nie zabrakło czasu ani pasji do tworzenia biżuterii, pielęgnowania zainteresowań oraz prowadzenia bloga! Trzymajcie za mnie (za nas?) kciuki, żeby to był dopiero początek! Mam mnóstwo pomysłów na publikacje - tylko jak zwykle krucho u mnie z czasem.

Z tej okazji mam dla Was niespodziankę - mini konkurs. Ostatnio zaczęłam cierpieć na zanik weny - szukam inspiracji do jakiegoś projektu - kolczyków, naszyjnika, bransoletki? Dlatego zwracam się do Was z propozycją - czekam na Wasze pomysły i inspiracje do stworzenia biżuterii - z Waszych propozycji wybiorę jeden pomysł i do niego zaprojektuję biżuterię, którą otrzyma w prezencie pomysłodowca najciekawszej propozycji!
Inspiracją mogą być zdjęcia, piosenka, jakaś kreacja, co tylko Wam przyjdzie do głowy! Co Wy na to? Pomysły zgłaszajcie wysyłając wiadomość na profilu na facebook'u  https://www.facebook.com/ciciglamour

Czekam na Wasze pomysły tydzień - do 30.10.2013r.
Czas start!