Nie sądziłam, że jesień się aż tak szybko skończy i pod koniec października będziemy lepić bałwana... Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowy kaprys pogody. Tymczasem wrzucam zdjęcie czerwono-czarnych kolczyków w bardziej eleganckiej, wieczorowej odsłonie. Nietuzinkowy dodatek do małej czarnej.
Najpiekniejsze kolczyki jakie mialam :)
OdpowiedzUsuń:*